Tworzenie strony internetowej to jedno, a jej skuteczność w sieci to drugie. Wiele firm popełnia błąd, zakładając, że dobry informatyk automatycznie stworzy stronę idealną pod SEO, UX i konwersję. Prawda jest taka, że kompetencje informatyka koncentrują się na aspektach technicznych, a optymalizacja strony pod kątem marketingu wymaga zupełnie innego podejścia. Jakie kluczowe aspekty może pomijać Twój informatyk? O tym w dzisiejszym artykule.

1. Strona może działać dobrze, ale nie być widoczna w Google

Informatyk zadba o to, żeby strona działała poprawnie od strony kodu, ale niekoniecznie pomyśli o optymalizacji pod SEO. Sama techniczna poprawność nie wystarczy, by strona była dobrze widoczna w wyszukiwarce Google.

Najczęstsze błędy SEO, które może przeoczyć informatyk:

• Brak optymalizacji meta tagów – brak unikalnych tytułów i opisów wpływa na niższy CTR.
• Nieprzemyślana struktura URL – długie i nieczytelne adresy mogą być problemem dla wyszukiwarki.
• Brak odpowiednich nagłówków (H1, H2, H3) – Google analizuje hierarchię treści, a źle dobrane nagłówki mogą utrudnić indeksację.
• Zduplikowane treści – nieświadomie generowane przez system zarządzania treścią (CMS).

Jak to naprawić?

• Regularnie analizować stronę w Google Search Console.
• Wykorzystać narzędzia SEO, takie jak Screaming Frog czy Ahrefs.
• Optymalizować treści i strukturę strony pod SEO.

Sam fakt, że strona jest online, nie oznacza, że automatycznie znajdzie się na wysokiej pozycji w Google.

2. UX i konwersja – technicznie poprawna strona nie oznacza intuicyjnej

Informatyk skoncentruje się na kodzie i funkcjonalności, ale niekoniecznie na tym, jak użytkownicy poruszają się po stronie i jakie elementy zachęcają ich do działania.

Najczęstsze błędy UX:

• Źle rozmieszczone CTA (Call to Action) – przyciski zachęcające do działania mogą być niewidoczne lub nieintuicyjne.
• Długi proces zakupowy – zbyt skomplikowany koszyk w sklepie e-commerce może zniechęcać klientów.
• Nieczytelne treści – zbyt duża ilość tekstu bez wyróżnień utrudnia czytanie.
• Brak responsywności – teoretycznie strona działa na telefonie, ale czy na pewno wygodnie się z niej korzysta?

Jak poprawić UX i konwersję?

• Przeprowadzić testy użyteczności (np. z realnymi użytkownikami).
• Analizować zachowanie użytkowników w Google Analytics i Hotjar.
• Optymalizować ścieżkę zakupową i formularze kontaktowe.

Strona powinna być nie tylko poprawnie zakodowana, ale przede wszystkim intuicyjna i przyjazna dla użytkownika.

3. Szybkość strony to więcej niż tylko dobry hosting

Wielu informatyków zakłada, że jeśli strona działa szybko na ich komputerze, to problem prędkości nie istnieje. Tymczasem Google i użytkownicy oceniają szybkość inaczej – liczy się czas ładowania strony na różnych urządzeniach i w różnych warunkach.

Co może spowalniać stronę?

• Zbyt duże obrazy – nieoptymalne grafiki mogą znacznie wydłużyć czas ładowania.
• Niepotrzebne skrypty JavaScript – zbędne skrypty wydłużają czas renderowania.
• Brak pamięci podręcznej (cache) – każdorazowe pobieranie tych samych zasobów zwiększa czas ładowania.
• Zbyt wiele zapytań do serwera – np. brak kompresji plików CSS i JavaScript.

Jak poprawić szybkość strony?

• Użyć Google PageSpeed Insights do analizy problemów.
• Optymalizować obrazy i używać formatu WebP.
• Minifikować pliki CSS i JS.
• Włączyć cache przeglądarki.

Wyszukiwarki faworyzują szybkie strony, więc optymalizacja prędkości może mieć bezpośredni wpływ na widoczność w Google.

4. Content i strategia marketingowa – czego informatyk nie przewidzi?

Nawet najlepiej zakodowana strona internetowa nie przyniesie wyników, jeśli nie będzie miała strategii content marketingowej i wartościowych treści. Informatyk może stworzyć bloga czy sekcję aktualności, ale nie zajmie się ich optymalizacją i strategią publikacji.

Kluczowe elementy, które wpływają na skuteczność strony:

• Regularne publikowanie treści – Google premiuje strony, które często aktualizują swoje treści.
• Optymalizacja treści pod SEO – artykuły powinny zawierać odpowiednie słowa kluczowe.
• Struktura linkowania wewnętrznego – dobrze zaplanowane linkowanie poprawia nawigację i SEO.
• Multimedia i interaktywność – wartościowe grafiki, wideo i interaktywne elementy zwiększają zaangażowanie.

Jak podejść do content marketingu?

• Opracować strategię publikacji treści.
• Analizować trendy i dostosowywać treści do potrzeb użytkowników.
• Monitorować skuteczność treści w Google Analytics.

Strona to nie tylko kod – to także wartościowe treści, które przyciągają użytkowników i budują autorytet marki.

Podsumowanie:

Twój informatyk może być ekspertem w kodowaniu i technologii, ale to nie oznacza, że zna wszystkie aspekty SEO, UX, konwersji i strategii content marketingowej. Dobrze działająca strona to taka, która nie tylko jest poprawnie zakodowana, ale także dobrze zoptymalizowana pod kątem wyszukiwarek, użytkowników i szybkości działania. Warto zadbać o kompleksowe podejście do budowy strony, aby osiągnąć realne efekty w Google i zwiększyć liczbę klientów.